Jeśli chcecie się zapoznać z kilkoma uwagami odnośnie wydatków to poniżej postaram się przekazać swoje doświadczenia.
Przebywając w jednym z naszych domków możecie korzystać w pełni wyposażonej kuchni, a co za tym idzie przyrządzając potrawy we własnym zakresie. Może to z pewnością obniżyć koszt pobytu. Ceny jedzenia poza domem w ciągu ostatnich lat wzrosły, ale w dalszym ciągu można zjeść syty obiad w cenie 10-15 Euro od osoby popijając lokalnym winkiem. Oczywiście będąc w 4 osoby koszt takiego obiadu przewyższy 50 Euro, a w tych pieniądzach możemy w sieci takiej jak Mercadona czy Consum zrobić zakupy na spokojnie trzy obiady dla 4 osób. Nasze domki wyposażone są w grille zewnętrzne, gdzie można przyrządzić rybki czy mięso, kto co lubi. Generalnie Hiszpania nie jest droga. Sklepy, które polecam to Mercadona, Consum, AlCampo, czyli nasz Auchan. Ceny w nich są dość zbliżone do polskich, mają wiele promocji na produkty lokalne. W zasadzie to za zakupy produktów podstawowych zapłacimy porównywalny rachunek jak w Lidlu w Polsce. Natomiast zdecydowanie tańsze i to kilkakrotnie są wykwintne wina, które można kupować od 2 Euro za butelkę, hiszpańskie markowe piwa, które w litrowych butelkach kosztują około 1,5 Euro. Wiele jest produktów lokalnych, które warto spróbować, można skorzystać też z ofert cotygodniowych targów, gdzie taniej się kupuje warzywa i owoce oraz lokalne wina i miody.
Nie muszę chyba nikogo przekonywać jak dobra i zdrowa jest kuchnia śródziemnomorska, jedząc ryby i owoce morza, a także wiele warzyw, dostarczamy do organizmu witaminy i minerały pomagające dłużej żyć. Możecie przygotować sobie sami w naszej kuchni czy korzystając z grilla smaczne i zdrowe potrawy. Wiele przepisów znajduje się w szufladach naszych kuchni, gdzie każdy znajdzie coś dla siebie. Oczywiście możecie jadać poza domem, w zakładce jedzenie w Hiszpanii polecam kilka lokali serwujących dobre i nie drogie posiłki.
W restauracjach ceny są uzależnione od godziny oraz miejsca, w którym się znajdują. Warto korzystać z restauracji, które prowadzą tzw. Menu del dia – jest to specjalne menu z daniami, które w danym dniu restauracja poleca. W ten sposób można zapłacić połowę mniej niż za te same pozycje w menu głównym. Generalnie ceny w restauracjach są znacznie niższe niż w Polsce ale tylko te, które są mocno oblegane przez Hiszpanów jedzących właśnie w porze obiadowej korzystając z menu.
W pobliżu Lomas del Golf oraz Tres Suertes znajduje się Villamartin Plaza. Jest tam ponad 30 restauracji i barów. Ceny są urozmaicone, ale można niezbyt drogo zjeść oraz wypić zimne piwko. Do Villamartin Plaza można przejść się piechotą, spacer nie powinien zająć dłużej niż 15-20 minut.
W pobliżu Casa Alegria znajduje się małe centrum komercyjne z kilkoma barami i restauracjami, do którego można dotrzeć piechotą idąc nie dłużej niż 5 minut. Jedzenie tam jest podobnie jak w Villamartin ukierunkowane na Anglików i nie są tam serwowane typowe hiszpańskie potrawy.
Bardzo polecam szczególnie osobom lubiącym samemu przygotowywać posiłki odwiedzić któryś z lokalnych targów. Najbliższe odbywają się w soboty w dzielnicy Playa Flamenca, w niedzielę w miejscowości Benijofar. Można tam prócz świeżych owoców i warzyw zakupić tanio dobrej jakości odzież i obuwie.